Postanowiłaś iść z przyjaciółką na imprezę. Kiedy już byłaś nieźle wstawiona dostrzegłaś przystojnego chłopaka. Miał na sobie koszulę w kratkę, jeansy i Conversy. Miał loczki, a to najbardziej podobało Ci się u chłopaków. Podeszłaś do niego, wyrwałaś z jego ręki kufel piwa, odłożyłaś na stolik, przy którym siedział z kumplami i zabrałaś go na parkiet. Tańczyłaś z nim długo i widocznie wpadłaś mu w oko. Nad ranem dałaś mu karteczkę z numerem, pocałowałaś w policzek i wyszłaś z przyjaciółką.
Następnego dnia miałaś wielkiego kaca i nie poszłaś na umówione spotkanie z tym chłopakiem. Dowiedziałaś się, że ma na imię Jay.
***
W końcu rok szkolny. Wczoraj było rozpoczęcie, na którym występowałaś. Wyszło super ! Pamiętałaś tekst i nuty, więc zagrałaś na gitarze `Glad You Came` autorstwa The Wanted, żeby uroczyście zakończyć wakacje.
***
Wtorek. Dziś pierwsze lekcje. Po trzeciej lekcji idziesz pod klasę muzyczną. Dzwonek ! Kurde, pomyślałaś, nie zdążyłam zjeść nawet śniadania. Dostrzegłaś, że z resztą chłopaków z Twojej klasy siedzi... JAY ! Podeszłaś do niego i powiedziałaś :
- Jay ? Co ty Tu robisz ?
- Rodzice mnie przenieśli. Źle uczyłem się w poprzedniej szkole. Nie wyjdę źle, jeśli już pierwszego dnia spóźniłem się na lekcje ?
- Jak to Cię przenieśli ? - odpowiedziałaś pytaniem na pytanie
- No normalnie. Potrzebuję prywatnych korepetycji, a z tego co mówią chłopacy, to jesteś całkiem niezła z fizyki, biologii i historii.
- Dokładnie ! - wtrącił Twój kolega - Kujon z niej !
- Nie prawda ! Ja po prostu mam dobre oceny ! - zachichotałaś
Na muzyce Jay wysłał przez klasę liścik do Ciebie. Było w nim `Jay McGuiness sexline. Talk dirty to me.`
Oczywiście zaczęłaś się śmiać, co wyprowadziło nauczyciela z równowagi. Poprosił o karteczkę w Twojej dłoni. Dałaś mu ją niechętnie.
- Jay McGuiness i <t.i.> <t.n.> zostają po lekcjach !
Gdy rozbrzmiał dzwonek znów wybuchnęłaś śmiechem. Jay także. Nauczyciel jednak wyprosił Cię za drzwi zostając w klasie sam z Twoim nowym kumplem. Bardzo go polubiłaś i pomimo śmiechu nie wiedziałaś co wymyśli Twój nauczyciel.
Kiedy Jay wyszedł z klasy, powiedział :
- Osz Ty ! Przez Ciebie mam uwagę w dzienniku i będę rozmawiał z dyrektorem !
- To tylko niewinny żart !
Wtedy loczek podszedł do Ciebie i pocałował. Wszyscy z Twojej klasy zaczęli bić brawo i krzyczeć `Gorzko ! Gorzko !`.
***
Nastąpiły ferie zimowe. Jay po tamtym incydencie musiał zostawać w szkole po lekcjach i chodzić na zajęcia z savoir vivre'u. A Wy jesteście od tamtej pory razem ^^
Bardzo dobrze układa Wam się w tym związku i planujecie już przyszłość.
______________________________
JUPI !
Ten mi się nawet podoba ; )
Tylko mam do Was pytanie :
Kogo chcecie w następnym imaginie ?
Chętnie skorzystam z Waszej pomocy
i napiszę coś z proponowanym przez Was
kandydatem.
To jak ? ^^
Vic...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz